Własny dom - spełnione marzenie czy utrapienie?
Tegoroczne badania Expandera i Szybko.pl pokazują, że ponad 80% Polaków marzy o własnym domu. Ci, którzy jako upragnione lokum wskazują mieszkanie, przyznają, że odstraszają ich uciążliwe obowiązki związane z posiadaniem domu. Wielu nie realizuje własnych marzeń, bo przytłacza ich wizja budowy i koszty utrzymania obiektu.
Kto się boi budowy?
Karolina, pracownica banku w Częstochowie, zawsze marzyła o własnym domku z białym płotkiem. Lata mijały, a marzenia pozostały niespełnione. Twierdzi, że skoro do tej pory nie udało jej się wybudować domu, to tym bardziej nie zrobi tego już dzisiaj, w wieku 42 lat. Moi znajomi rozpoczęli budowę przed pięcioma laty i do dziś jej nie ukończyli. Przez to o mało nie rozpadło się ich małżeństwo. Nie zamierzam iść w ich ślady, choć przyznaję, że własny dom od zawsze był moim największym marzeniem stwierdza Karolina.
Takich osób jest więcej. Ale budowa nie musi ciągnąć się latami. Wszystko zależy od technologii, w jakiej chcemy postawić budynek. W XXI wieku mamy do dyspozycji wiele rozwiązań, które pozwalają zbudować stabilny i bezpieczny dom w bardzo krótkim czasie. Iwona i Michał, trzydziestolatkowie spod Warszawy, podjęli decyzję o budowie, gdy okazało się, że Iwona jest w czwartym miesiącu ciąży.Nasi przyjaciele pukali się w czoło. Mówili, że oszalałam - śmieje się żona Michała. Kiedy jednak zobaczyli, że nasz dom rośnie w oczach, przyznali mi rację. Zdążyliśmy się wprowadzić, zanim na świat przyszedł Kamilek. Dziś wiem, że budowa w systemie modułowym to najlepsza decyzja, jaką kiedykolwiek podjęłam.
Jeśli ktoś nie wierzy, że można postawić dom w trzy miesiące, to z pewnością nigdy wcześniej nie spotkał się z rozwiązaniem, które od kilkudziesięciu lat z powodzeniem realizują Szwedzi i Norwegowie. W Skandynawii budynki modułowe cieszą się bardzo dużą popularnością. W systemie modułowym stawia się tam nie tylko domy, ale również szkoły czy biurowce wyjaśnia Sylwester Jankowski, prezes zarządu w firmie Tektum. W odróżnieniu od tradycyjnej technologii murowanej, technologia skandynawska pozwala postawić dom w bardzo krótkim czasie: nawet w 2-3 miesiące. To sprawia, że decydują się na nią zarówno małżeństwa z długoletnim stażem, jak i osoby bardzo młode, które chcą szybko pójść na swoje, dodaje Jankowski.
Co jest tańsze od mieszkania i dlaczego właśnie dom?
Ostatnie badania firmy Home Broker pokazują, że Polska jest drogim krajem, jeśli chodzi o ceny nieruchomości. Statystyczny Polak za swoją roczną pensję może kupić zaledwie około dwóch metrów kwadratowych mieszkania w centrum stolicy. Tymczasem za tę kwotę może mieć 17 metrów własnego domu, jeśli zdecyduje się na budowę w technologii skandynawskiej. Okazuje się więc, że budowa za miastem bywa w Polsce bardziej opłacalna niż kupno mieszkania w centrum.
Mimo tych kalkulacji wiele osób ma wątpliwość, czy dom może być tańszy w eksploatacji od mieszkania. Jest na to tylko jedna rozsądna odpowiedź: wybierzmy projekt na miarę naszych potrzeb, a nie będziemy zmagać się z dodatkowymi kosztami. - Nie da się żyć całkowicie bezkosztowo - zauważa Maciej Wojniłowicz, dyrektor techniczny w firmie Tektum. Nawet w małym mieszkaniu własnościowym ponosimy koszty wywozu śmieci, remontu klatki schodowej, wymiany okien. Tak samo jest z budynkiem jednorodzinnym. Każde użytkowanie generuje koszty. Ale aby tych kosztów było jak najmniej, warto już na etapie projektu zastanowić się, jaki metraż będzie najbardziej odpowiedni dla naszej rodziny, czym zamierzamy ogrzewać dom, z jakich surowców chcemy go zbudować. Te wszystkie decyzje odpowiednio wcześnie podjęte mogą nas uchronić przed wieloma zbędnymi kosztami w późniejszej eksploatacji budynku, przestrzega Wojniłowicz.
Energooszczędne żarówki, pompa ciepła, rekuperator czy kolektory słoneczne mogą wydawać się drogie w momencie zakupu, ale koszty te zwracają się już na przestrzeni kilku lat. Na znaczną oszczędność energii ma również wpływ technologia, w jakiej wykonany jest budynek. Przykładowo, dom w technologii szkieletowej Tektum jest dużo bardziej energooszczędny niż tradycyjny dom murowany, a koszty ogrzewania takiego budynku są średnio o 70% niższe. Ważne jest więc, że rozwiązania, które wybierzemy dziś, będą rzutować na oszczędności w przyszłości.
Równowaga pomiędzy posiadaniem domu a radością z życia
- Często zastanawia mnie, dlaczego dom z ogródkiem niektórym ludziom kojarzy się wyłącznie z obowiązkami, takimi jak koszenie trawnika, odśnieżanie posesji czy bezustanne mycie okien – dziwi się Magda z podwrocławskich Nadolic. – Dla mnie to przede wszystkim poczucie wolności i radość z obcowania z naturą. Największą nagrodą po pracowitym dniu w mieście jest wypicie herbaty na tarasie czy spacer z psem do pobliskiego lasu. Koszenie trawnika to czysta przyjemność, kiedy ma się siedzącą pracę! A mycie okien, cóż, najwięcej o tym może powiedzieć mój mąż, bo staram się sprawiedliwie dzielić obowiązki między wszystkich domowników, śmieje się Magda.
I jest w tym dużo zdrowego rozsądku. Wszak – jak pokazuje tegoroczny raport OECD opublikowany przez Daily Telegraph - europejscy mężczyźni poświęcają więcej czasu na oglądanie telewizji, spotkania ze znajomymi czy uprawianie sportu niż kobiety. Kto wie, może zatem podział obowiązków wynikający z posiadania własnego domu przyczyni się pozytywnie również do zacierania granic w różnicach płci?